Niebezpieczne wersy /
Bashment

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Niebezpieczne wersy /
Bashment

Ocena: 3.1 / 5 (151 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   dogłębne i mądre spojrzenie na rasizm i homofobię
  •   środowisko muzyków dancehall
  •   współpraca w walce z nienawiścią

Opis

J.J. jest aspirującym raperem, pisze świetne teksty, a publika go kocha. W dancehall’owym środowisku jest jednak podwójnie wykluczony: jest biały i jest gejem. W trakcie jednego z muzycznych występów jego chłopak zostaje brutalnie pobity, a sprawcy tłumaczą się tym, że zostali sprowokowani. Prawnik, dzięki któremu udało im się uniknąć wieloletniej odsiadki proponuje J.J’owi współpracę. Chce przeanalizować homofobiczne teksty piosenek dancehall i pozwać producentów, kompozytorów, wytwórnie i artystów, pośrednio odpowiedzialnych za przemoc płynącą z ich muzyki.

Obrazki

Komentarze

Wielkie rozczarowanie, 1…

Wielkie rozczarowanie. Znowu bardzo bulwersujący i słaby film od Ariztical Entertainment. Film jest pełen przemocy i rasistowskich odzywek oraz odpychających postaci. Skrajność goni skrajność. Zamiast karać zbrodnie, to akcent w filmie jest położony na abstrakcyjnych tematach zastępczych, które przez szokowanie mają wzbudzić zaciekawienie u widza. Nie udaje się to jednak i treść filmu wygląda czasami nawet jak kpina.

Pytanie do Outfilm: nie można usunąć swoich komentarzy?
Przy edycji istniejących treść poprzednich trafia do nagłówka?

Film w ciekawy, dynamiczny i nieco kontrowersyjny sposób pokazuje współczesne pomieszanie rasizmu i homofobii w środowisku muzycznym dancehall. Zdarza się, że muzyka nie łagodzi obyczajów...

obejrzałem, a oglądając doznałem orgii uczuć: od obrzydzenia aż po zachwyt. Obecnie jestem wstrząśnięty, a nie zmieszany - naprawdę nie wiem co napisać... Film zaskakujący pod wieloma względami, zmącił mój światopogląd, a to oznacza, że jako dzieło sztuki osiągnął to, co powinien osiągnąć.

Nie wiem po co niektóre filmy powstają. Temat owszem nośny,niektóre dialogi, to perełki. Zamiast przydługiego filmu o wszystkim i niczym ,mógł powstać 50 -60 minutowy spektakl teatralny. Bardziej nośny niż to nic.

Film mocny i głęboki. Ale przecież także komediowy. Trudny a zaraz lekki... Dużo przemocy i zła! Ale i cała masa miłości!!! Wiele sprzeczności i kontrowersji. Zmusza do myślenia, ocen, refleksji. I nawet z happy endem, a może tylko z endem???
Q-WA według mnie:
PIĘĆ GWIAZDEK

Przemoc słowna jak i fizyczna zawsze jest OHYDNA.Film wstrząsający,Zgadzam się z tym,że mógł z tego powstać spektakl teatralny.Tylko do kogo skierowany był ten film?Dla niektórych osobników każdy pretekst jest dobry by kogoś pobić.

Witam wszystkich! Film nie jest dla prostych ludzi !Tylko wrażliwych!!!Złu się nie damy.....Co to znaczy? Wolność w dosłownym zrozumieniu. Po 15 minutach stwierdzam nie jest on dla Pustaków !!!

początek zapowiadał się super, druga połowa drętwa aktorsko, sztubacka i przerysowana, może to był celowy zabieg, nie wiem. Mówię o wartości wizualnej, bo jeśli chodzi o tematykę to szacun za próbę podjęcia się takiego wyzwania.

Zobacz także