Tęczowych świąt! /
Make The Yuletide Gay

Tęczowych świąt! /
Make The Yuletide Gay

Ocena: 4.2 / 5 (505 głosów)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   Ciepły i pozytywny film w świątecznym klimacie.
  •   Potrafi rozbawić i wzruszyć.
  •   Idealny na ponure, zimowe wieczory.

Opis

Film jednego pocałunku, ale za to takiego, którego się pragnie bardziej, niż czegokolwiek innego. Ciepła historia, która potrafi poruszyć i wprawić w świąteczny nastrój. Bez względu na porę roku!

Rodzice Nathana płyną na egzotyczny rejs i zostawiają go samego na święta, więc Nathan robi niespodziankę swojemu chłopakowi Olafowi i przyjeżdża do niego. Tylko że Olaf nie zdążył powiedzieć o sobie swoim rodzicom.

„Tęczowych świąt!” to kameralny film z porządnym aktorstwem, zabawnymi dialogami i przede wszystkim z dużą dawką pozytywnych emocji. Może kiedyś znajdzie się w świątecznym programie telewizyjnym zamiast „Kevina samego w domu”?

Obrazki

Komentarze

Nareszcie!!! Re-we-la-cja!

Nareszcie coś pozytywnego i miłego do oglądania! Super film, przy którym można się i uśmiechnąć i wzruszyć. Nie sili się na bycie nie wiadomo jaką sztuką. Jest prosty, ale porządnie napisany i zagrany. Po prostu super!
Kiedy to będzie na DVD, czy ktoś wie? Muszę go koniecznie pokazać mojej matce :)

zajefajny

super super film na wigilijna kolacje z rodzina moze kiedys bedzie puszczany w telewizji publicznej na swieta co roku zamiast .........?wiecie o co chodzi'''''........

Yuletide

tak jak tytuł wskazuje - w sam raz na tę porę roku :)
bohaterowie - słodcy,
generalnie nisko oceniam grę wszystkich aktorów, wyczuwa się sztuczność lub ...amatorstwo, ale w ten czas mi to nie przeszkadzało

Sympatyczny, wzruszający :)

Choć zapowiedź mnie nie zachęciła do obejrzenia, to jednak zrobiłem to i nie żałuję :) Mimo że film jest nieco przewidywalny, to było kilka zabawnych momentów i przede wszystkim wzruszających :)

Strata czasu...

To nawet nie jest film lekki, łatwy i przyjemny - to tandetne, płytkie i przewidywalne amerykańskie kino. Wszystko podane jak na tacy, sceny i dialogi skonstruowane tak, że można domyśleć się co będzie dalej. Odrealniony film dla niewymagającego widza.

Weź pod uwagę, że to "film świąteczny", więc takie filmy najczęściej z założenia są momentami przesłodzone (na pewno wolę ten, niż powtarzany do obrzydzenia "Kevin"). A święta to raczej nie czas na zbyt poważne i ambitne filmy, bo chyba każdy chce również poprzez film ulec magii świąt. Pozdrawiam ;)

Film płytki...

... ale jednak nie pozbawiony humoru. Film przewidywalny, ale ciepły. Nie jest to wielkie kino, ale niezła gra aktorska (za wyjątkiem Olafa, który grał trochę sztucznie), mimo wszystko wart obejrzenia.

Staroć

Zastanawiam się, dlaczego tutaj nie ma najnowszych filmow???
Na miłość boską jest to staroć, którą jest na kilkudziesięciu chomikach i to z napisami....
Może warto serwować nam nowe filmy??????
Swoja drogą mamuska z tego filmu wymiata :)))

Dzięki za komentarz.

OutFilm to portal zrobiony z miłości do kina LGBT i jego bogactwa. Staramy się pozyskiwać zarówno nowe filmy jak i klasyki, tytuły z najwyższej półki koneserskiej, jak i filmy bardziej rozrywkowe, filmy w różnych gatunkach i poruszające różne tematy.

Działamy przy tym w pełni legalnie. Połowa przychodów z obejrzenia każdego filmu trafia do jego twórców! Dzięki temu mogą oni pracować nad nowymi filmami. Dumni jesteśmy z tego, że widzowie OutFilmu przez legalne oglądanie mogą wesprzeć tworzenie i propagowanie tego wciąż bardzo niszowego gatunku sztuki filmowej.

Jeśli chodzi o nowości, to pragnę przypomnieć, że w listopadzie mieliśmy aż 4 premiery filmów tegorocznych, z czego jeden był premierą światową (film WSZYSTKIE MIŁOŚCI ELLIOTA ukazał się w tym samym dniu w USA i na OutFilmie). W lutym podobnie proponujemy film pt. NIEZNAJOMY W PARYŻU, który widzowie OutFilmu będą mogli zobaczyć zaledwie miesiąc po wydaniu filmu na DVD w USA.

Nieustannie staramy pozyskiwać światowe nowości. Jednak zależy nam też na tym, by na OutFilmie można było obejrzeć wartościowe starsze filmy.

Genialne zakończenie

Zakończenie filmu po prostu genialne, na piątkę z dużym plusem.
Notabene mamuśka Olafa całkiem spoko i jeśli to gra aktorska to talent musi mieć nieprzeciętny. Zdecydowanie najbarwniejsza postać filmu.

Możecie mówić co chcecie, jeżeli uważacie, że ten film jest płytki to w takim razie i ja muszę taki być, bardzo mi się podobał, a przy tym był zabawny. Pewnie jeszcze nie raz go obejrzę :P świetny film na długie wieczory z chłopakiem :P

Świetny film.

Czytałem opinię i chciałem sobie go odpuścić.Ale to chyba mój pierwszy film w tej tematyce z tak dobrym zakończeniem.Świetna gra młodych aktorów,gorąco polecam.

Moje guilty pleasure!
Nie jestem w stanie dać więcej niż 3 gwiazdki. Gra aktorska - średnia. Scenariusz - pisany na kolanie. Żarty - czasem tak drewniane i oczywiste, że trzeba wyciągać drzazgi z łzawiących oczu. Ile razy go oglądałem... nie pamiętam. :)

Kelly Keaton jako Anya, czyli mama Olafa i Hallee Hirsh jako Abby czyli niby dziewczyna Olafa, zakochałem się w tych dwóch postaciach <3 Świetni aktorzy to i świetny film, godny polecenia. :)

Słodka i urocza bajeczka Bożonarodzeniowa dla miotających się w szafie młodych ludzi - i dobrze! Takie też powinny powstawać bo z pewnością poprawiają humor i dają odrobinę nadziei. Sympatyczni aktorzy i sporo zabawy żartami słownymi (czasami na granicy dobrego smaku) z pewnością są atutem filmu. Słabe strony to siadające czasem tempo i trochę słaba kinematografia. Ale w sumie miłe.

Zobacz także