Portret kobiety w ogniu /
Portrait de la jeune fille en feu

Strona archiwalna

Kłopot z odtwarzaniem

Sprawdź połączenie z internetem i spróbuj ponownie.

Zobacz wskazówki i pomoc

Zainstaluj Adobe Flash

Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.

Kliknij aby pobrać

Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.

Ten film nie jest już dostępny z powodu zakończenia licencji.

Portret kobiety w ogniu /
Portrait de la jeune fille en feu

Ocena: 4.4 / 5 (54 głosy)

    Dlaczego warto obejrzeć

  •   wzruszający, emocjonalny obraz zakazanej miłości
  •   malarskie, wyrafinowane kadry
  •   ulubieniec światowej krytyki i widzów

Opis

Opowieść o miłości wyprzedzającej swój czas i intymnej więzi zdolnej przełamać niejedno tabu, ubiera w kostium – akcja rozgrywa się w Bretanii w 1770 roku – jak najbardziej współczesne pragnienia i uczucia. Bohaterkami filmu są szykowana do aranżowanego małżeństwa arystokratka Heloiza oraz przybyła z Paryża malarka, Marianna. Ta druga ma namalować portret tej pierwszej, ale w sekrecie: Heloiza nie chce bowiem pozować, buntując się w ten sposób przeciwko przymusowemu zamążpójściu. Marianna dyskretnie obserwuje swoją modelkę, intensywnie tworzy, ale niszczy kolejne wersje obrazu. Czuje, że nie pozna prawdziwego oblicza młodej kobiety tak długo, jak sama będzie ukrywać własne.

Czasem burzliwa, jak ocean u wybrzeży Bretanii, czasem intymna, jak cisza panująca w malarskiej pracowni; relacja pomiędzy obiema kobietami przyjmie nieoczekiwany kierunek. Arystokratkę i artystkę połączy wspólna tajemnica. Ta mistrzowsko poprowadzona opowieść o zakazanym uczuciu działa jak iskra, rozpalając wyobraźnię widowni. Zmysłowy, romantyczny, a zarazem drapieżny, „Portret kobiety w ogniu” umyka melodramatycznym kliszom – przede wszystkim dzięki pełnokrwistym, odważnym bohaterkom, które rzucają wyzwanie swoim czasom.

"Portret kobiety w ogniu" zdobył nagrodę za Najlepszy Scenariusz na 72. MFF w Cannes oraz otwierał festiwal Nowe Horyzonty.

„Portret kobiety w ogniu” jest tak dobry, aż masz ochotę obejrzeć go jeszcze raz w zwolnionym tempie, chociażby tylko po to, aby ponownie chłonąć te piękne obrazy."   The Hollywood Reporter
"Sciamma stworzyła film, który w pełni zasługuje na miano wybitnego"   Vanity Fair
"Pulsujący erotyzmem!"   Time
"Elegancki i enigmatyczny"  The Guardian
"Przejmujące i piękne spojrzenie na świat oczami kobiet."   Variety

Obrazki

Komentarze

Miałem przyjemność obejrzeć ten film wcześniej, w innym serwisie. Już teraz polecam wszystkim. Świetnie budowane napięcie między bohaterkami, jest wręcz elektryzujące . Przez znaczną część filmu emocje, pożądanie są skrywane, tłumione. Nadaje to wyjątkowości. Później z tego filmu tą wyjątkowości traci. Jako całość jest to plastyczne dzieło. Moja ocena 7.5/10

Polecam! Znakomita gra aktorek , a może znakomite
ich powadzenie? Znakomity oświetleniowiec. Piękne kobiety. Warto!

bardzo piękne zdjęcia , a niektóre kadry wręcz niczym dzieła sztuki . no ten i erotyzm między kobietami - czułem go . Brawo za reżyserię !!!

Jednak lesbijki to często urodzone filozofki - nie to co geje, często hedoniści.

Przepiękny film! Wspaniała, wręcz rewelacyjna gra aktorek, wiele scen, mówiąc kolokwialnie "rozwaliło" mnie, ale ta z obrazem Heloizy, córką (prawdopodobnie) i książką ze widoczną stroną "28", wprowadziła mnie w jakiś taki stan optymizmu, chociaż przecież to nie tak powinno się skończyć. Jednakże, ostatnia scena w operze, Heloiza, która w jednej minucie pokazała wszystkie uczucia jakie darzyła Mariannę (bo tak tę scenę zrozumiałam) ... brak słów! I Marianna, widząca te Uczucia.