Nigdy nie umrzemy

Problemem tego filmu jest, że w pierwowzorze jest to serial (nawet napisy końcowe to wskazują). Trzeba więc rozpatrywać ten "film" w 2ch kategoriach: jako całość, czyli pełnowartościowy film i w tej kategorii się nie broni, z drugiej strony jako 5 odcinkowy serial (w pierwotnym zamyśle chyba tak było) to nie jest aż tak źle. Fabuła idzie do przodu, obsada seksowna i cliffhanger na końcu...