Życie to nie teatr
/
Bujang

Zainstaluj Adobe Flash
Twoja przeglądarka wymaga zainstalowania darmowej wtyczki Adobe Flash.
Zobacz także wskazówki i pomoc
aby przejrzeć
listę zalecanych przeglądarek dla Twojego systemu.
Życie to nie teatr
/
Bujang
- Ciekawy konflikt i wciągająca historia
- Znakomite aktorstwo
- Przykład nowego koreańskiego kina LGBT
Dlaczego warto obejrzeć
Opis
Młody aktor marzy o głównej roli w nowym przedstawieniu „Dark Life”. Żeby dobrze przygotować się do przesłuchania i lepiej zrozumieć nieakceptowaną transseksualną postać, którą będzie miał zagrać, prosi o pomoc spotkaną w klubie trans dziewczynę oraz swojego brata tancerza. Dzięki ich zaangażowaniu udaje mu się nie tylko zdobyć rolę, ale też wystąpić w niezwykle autentyczny sposób. Zostaje doceniony przez widzów i krytyków, a przedstawienie nie schodzi z afisza. Kiedy jednak odkrywa, że jego brat jest w związku z jego przyjacielem, nie potrafi tego zaakceptować.
„Życie to nie teatr” to przykład nowego koreańskiego kina LGBT. Odznacza się wysoką jakością produkcji i znakomitym aktorstwem. Wciągająca akcja rozwija się wokół centralnego konfliktu wewnętrznego bohatera. Charakterystyczny jest też pewien mrok przedstawionego świata. Pewnie dostrzeżecie te elementy również w kolejnych koreańskich filmach, które chcemy Wam zaprezentować.
Komentarze
PORUSZAJĄCY FILM OGROMNE MNIE PORUSZYŁ JESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM
OD RAZU PRZYPOMNIAŁA MI SIĘ TRAGEDIA KTÓRA WYDARZYŁA SIĘ W MOIM ŻYCIU
Jeżeli podobna sytuacja Cię dotknęła to nie zazdroszczę... i bardzo cieszę się, że wciąż jesteś z nami. Ja nie wiem czy dałbym radę... i to bez względu na to, którą z głównych postaci dramatu bym był...
SZACUN!
Zgadzam się z komentarzem Andrzeja. Nie jestem w stanie głębiej wyrazić co czuję po obejrzeniu tego filmu.
dobry film - trudny, prawdziwy - polecam ale uwaga - smutny!!!
mnieto cieszy ze kino lgbt azjtyckie wpolsce sa kupowano poniewaz do tj pory byla ich znikoma ilosc w polsekij dstybucji jesli outfilm bedzie chcial dalej kupowac kino koreanskie popnuje komediodramt dwa wesela i pogrzeb (2013)2012) byl pokazwany w sanfranisco na festwalu
Film bardzo dobry piękny niby jestesmy toleracji ale jak co sie dzieje w naszej rodzinie to juz takiej tolerancji nie ma
Dawno nie widziałem tak dobrego filmu, a dużo ich oglądam. Nie wiem, co mam napisać, pod takim jestem wrażeniem. Naprawdę warto, mimo, że to smutny, ale bardzo prawdziwy film.
SIC!
Bez rewelacji
Szału nie ma, trochę nielogiczny , facet z jednej strony rozumie i w pełni akceptuje ludzi z inną orientacją seksualną,a z drugiej nie toleruje brata geja,coś nie halo chyba,poza tym film w stylu "popatrz co mi zrobiłeś" trochę przypomina żałosne południowoamerykańskie opery mydlane.Zdecydowanie nie polecam.
Ja jednak twierdzę przeciwnie - bardzo logiczny, wszystko jest halo i zdecydowanie POLECAM. Polecam nawet bardziej niż zdecydowanie!
Mało poruszający, stracony czas, dużo straconego czasu, oglądaj na własną odpowiedzialność.
Obejrzałem wbrew opinii i bardzo się z tego cieszę - WARTO WYROBIĆ SOBIE WŁASNE ZDANIE!!! Moje zdanie można znaleźć poniżej.
Dobry film, pokazuje południowokoreański klimat. Rozpoczyna się jako melodramat o relacjach braci, ich kolegów i ich podwórkowych problemach, w tym coming outach. Później niedoszły coming out jednego z braci zmienia film w psychodramat, a drugi brat ląduje w pokoju 402 w szpitalu.
Film wgniata w siedzenie, bo dotyczy sytuacji, po których życie bohaterów nie będzie takie, jak dotychczas. Wobec takich zdarzeń trudno nie być poruszonym czy obojętnym.
Film wgniata w siedzenie, bo dotyczy sytuacji, po których życie bohaterów nie będzie takie, jak dotychczas. Wobec takich zdarzeń trudno nie być poruszonym czy obojętnym.
"Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono" napisała w jednym ze swoich najsłynniejszych wierszy nasza już nieżyjąca Noblistka. No właśnie. Tutaj mamy żywy obraz różnicy pomiędzy przekonaniami jakie ludzi chcą mieć a jakie mają. I czasem różnica jest dramatyczna. Nie mnie oceniać realizm tego dramatu w przypadku tej historii bo nie znam koreańskich realiów, chociaż jeżeli ich wojsko rządzi się podobnymi prawami co korporacje to jestem w stanie uwierzyć w tragiczny los młodszego z braci.
Wstrząsający obraz, rewelacyjny z filmowego punktu widzenia i przejmujący do głębi.
Komentarz trafiony w punkt - cytat oddaje głębię tej historii (oby wydumanej). Z doświadczenia - niestety - wiem, że takie rzeczy się dzieją...
Różne filmy tutaj widziałem - niektóre były rewelacyjne, ale przez to brakuje mi dobrego słowa na określenie tego filmu. Powiedzieć rewelacyjny to bardzo mało... LEPSZEGO NIE WIDZIAŁEM , ale niestety bez happy end... nieprawdopodobny ładunek emocjonalny...