Za Berlin, mój ukochany KANON Pachelbela w trakcie seksu i jego cudowną jakże ...spokojną wersję na końcu filmu!!! reszta ...bez znaczenia.

Trochę bałem się tego filmu...że jakaś powojenna smuta! Ale lista nagród... Franz Rogowski, REWELACYJNY!!! jako Hans...te smutne oczy, zaszczutego człowieka, ale i z nadzieją na ...MIŁOŚĆ!
Cały czas mam przed oczami ZBLIŻENIA ich BRUDNYCH rąk, jednoznaczny symbol całego tego syfu wokół nich.
Ostatnia scena bardzo wymowna i dla mnie symbol odrzucenia tej wyczekiwanej NOWEJ wolności ... pełnej blichtru... i powrót do życia jakie się zna i rozumie...do więzienia!
BARDZO,BARDZO polecam film!!!

NAJLEPSZA...Rossy de Palma...kocham JĄ dla NIEJ oglądałem ten film! ...reszta MĘKA!!! a i główny aktor reżyser...C U D A A W N Y ;) też!

Wszyscy pragną miłości... a kończą na fizycznosci, na raz!

GENIALNY!!!! Cudowny kolorowy.... a MY w tej smutnej homofobicznej Polsce.

Przyjaźń przyjaźń i jeszcze raz przyjaźń podstawa DOBREGO bytu na tym padole!!! Plus bella Italia... no i muzyka CUDNA!

Jeszcze tak BARDZO, żaden film mnie nie wymęczył. Gadanie ciągle o tym samym, ile można, zadręczać przyjaciół? Dobrze, że miasta się zmieniały! Coimbra, Lizbona, c u d a!!!...wspomnienia! No i muzyka WIELKI plus tego filmu!

D O B R Y !!!...choć dziwna ta miłość i poświęcenie syna do ojca, którego przez całe jego dotychczasowe życie nie było! Najlepsza scena ...przy napisach końcowych!!! O muzyce już dużo napisano w komentarzach. No i Hawana!

Nawet w takim piekle na Ziemi jak więzienie...człowiek od człowieka oczekuje...czułości, bliskości, seksu, może nawet miłości...wyrachowanej lub nie. Plus to, do czego może doprowadzić...ZAZDROŚĆ!

PIĘKNE studium odchodzenia z tego świata i pogodzenia ze sobą tych którzy pozostają...łzy same cisną się do oczu. PIĘKNY film!!!

Piękny, nastrojowy...delikatny film z nastrojową muzyką w tle. Końcówka filmu...CUDOWNA!

Ile razy w życiu, chcemy coś ważnego powiedzieć a nie mówimy bo, to co się dzieje wokół nas, na to nie pozwala. Film, pełny emocji, trudnych relacji, który naprawdę TRZEBA obejrzeć!

DOBRY!!! film, z obawą w tle o losy bohaterów, że coś złego im się przydarzy. Mieli to szczęście, że się spotkali tu i teraz i jeszcze pokochali. Oby umieli ten dar losu wykorzystać na dłużej...

NAJLEPSZY ! ! ! film jaki tu obejrzałem!!! Każdy, powinien go obejrzeć! POLECAM, POLECAM, POLECAM!!!

Grupa znajomych, nudzących się na wakacjach...każdy z każdym już był, w jakimś tam związku, krótszym, dłuższym. No i teraz czekają...na TEGO, którego każdy z nich, niby kochał! Przy okazji rozdrapując do bólu minione wydarzenia. Willa, SUPER! i te, drzewa korkowe /dąb/ w tle, bo to, w cudnej Portugalii się dzieje! A, wszystko okraszone cudowną portugalską muzyką FADO, muzyką duszy. No i ten... Simao...FAJNE ciacho! ;)

DOBRY!!! film...pewnie jeszcze do niego wrócę! P O L E C A M!

No i bardzo dobrze, ze Cem poszedł na LĄD, zostawiając tego destrukcyjnego, " brudasa " Jesusa, który mu tylko skomplikował życie i chyba nic w zamian nie dał!!! O miłości, to tu chyba nie ma mowy, bardziej o wykorzystywaniu Cema, który chciałby kochać. Zimowy krajobraz, plaża, morze Sylt piękne! No i te pociągi z samochodami! Obejrzeć film warto! Polecam.

Fajny, "kryminał" w splecionym ze sobą świecie LGBT i polityki. Guillermo...BARDZO FAJNY ;) choć pokręcony. Animacje-przerywniki, też fajne...takie w stylu FRIDY KAHLO. Bardzo mi się podobały :)

Uwielbiam kino hiszpańskie! W kilku momentach DOBRZE się uśmiałem!!! Sam eksperyment... dziwny i po co? Pani doktor jako doktor od samego początku dziwna i niewiarygodna. Za, to postać matki...świetna i ta jej metamorfoza w stos. do partnera jej syna! DOBRE!

Film dla mnie dziwny, tak przeleciał jak woda przez palce. Przewodnik...SUPER FACET ;P z super nogami...to ten rower! Architekt, myślę, że do końca swojego życia będzie odbijał się jak piłka od ściany do ściany!!! Odkrywanie siebie???...SORRY, ale to już trochę za późno, z rodziną w tle. Fajna scena z gonitwą na rowerach!!! Też, bym tak chciał!!! ;)

Muzyka, krajobrazy, życie i jego wielkie i mniejsze dramaty, przyjaźnie, wzajemna sobie pomoc. Nowe, chyba już dobre relacje ojca z synem. No i ten mikrofon Delirio...w kształcie różowego penisa...CUDO!!! Wszystko będzie w porządku...jak zapewniał Fabrizio!...OBY!

CUDOWNIE spokojny film, jego oglądanie to prawdziwa przyjemność! Fajnie, że się jednak odnaleźli i dali sobie szansę. Można się uśmiechać i cieszyć się razem z nimi!!!

Cudowne odgłosy natury, muzyka...sceny męskiego namiętnego seksu...POLECAM!!!

Coś, do obejrzenia dla tych, którzy uważają, że HIVa już nie ma!!! Najlepszy...Sam...facet z KLASĄ!!!

Tak się wygrywa z ...pieprzoną biurokracją...BRAWO chłopaki! plus sax&piano w tle!!!

Film drogi. Utracona miłość, która wciąż tkwi, chyba aż do obłędu w Jonatanie. Najlepsza scena, w końcówce filmu...gdy Adam wraca z toalety...i widzi puste krzesła przy barze. Ale Jonathan jednak wraca, jako ten, który chce poznać Adama, jako Adama nie Brandona. Zakończenie...cóż trochę smutne. Jednak dla Jonathana chyba lepiej, że dotarł sam do końca tej podróży nad Grand Canyon...piękne ujęcie! na koniec filmu.

WARTY obejrzenia!!! aby zobaczyć , że śpiewając w saunie można być wreszcie szczęśliwą !!! niż męcząc się śpiewając arie! Jej śpiew na scenie w saunie CUDO, CUDO, CUDO!!! A i On w tej samej saunie jak mówi jest...SZCZĘŚLIWY!!! Plus wzajemne zrozumienie siebie...no i chyba trwanie ze sobą...KOCHAM CIĘ!..reszta jest nieważna!